W środę w przystani naszego klubu odbyła się konferencja prasowa podsumowująca starty w mistrzostwach Europy. Spotkanie było okazją do zaprezentowania złotego medalu, który w słoweńskim mieście Bled zdobył Mateusz Biskup.
Czwórka podwójna mężczyzn, którą zawodnik LOTTO – Bydgostia tworzy wraz z Dominikiem Czają, Mirosławem Ziętarskim i Fabianem Barańskim potwierdziła dominację i do zeszłorocznego złota mistrzostw świata dołożyła w ubiegły weekend mistrzostwo Europy.
– To był naprawdę dobry występ, tym bardziej, że z formą celujemy na mistrzostwa świata – podsumowywał podczas środowej konferencji prasowej Mateusz Biskup.
– Tor był bardzo rozbujany przez łódki transmisyjne, ale na drugim tysiącu udało nam się złapać naszą jazdę i dowieźć złoto do mety. Cieszy nas szczególnie to, że wygraliśmy z Holendrami, którzy na papierze wzmocnili swoja osadę i byli na treningu wysokogórskim – mówił nowy mistrz Europy. W najbliższym czasie czekają go starty między innymi w Pucharach Świata w Varese (16-18 czerwca) oraz Lucernie. (7-9 lipca)
Niewiele do medalu zabrakło Martynie Radosz, która wraz z Katarzyną Wełną zajęła czwarte miejsce wśród dwójek wagi lekkiej kobiet. Z czasem 6:56.31 zabrakło sekundy do trzecich Francuzek.
– Nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona, bo celowałam w medal. Mamy jednak dość krótki staż i na to, co udało się zbudować od początku sezonu, to wynik można uznać za całkiem dobry. Na pewno cieszy nas, że jesteśmy blisko czołowych osad. Mam nadzieję, że będziemy dalej robić progres – opisywała Radosz.
W finale A wystartował też Mikołaj Burda. Czwórka z nim w składzie zajęła piąte miejsce. – Na pewno był to dla nas ciekawy start. Mamy nowego trenera. Myśleliśmy, że może uda się poprawić czwarte miejsce z zeszłorocznych mistrzostw Europy, ale skończyliśmy na piątej lokacie – mówił Mikołaj Burda.
– Teraz czekają nas starty w dwóch Pucharach Świata. Nie wiemy jeszcze, w jakich składach. Mam nadzieję, że nasza czwórka będzie nabierać prędkości – zapowiadał doświadczony wioślarz.
4. miejsce w finale B zajęła czwórka podwójna kobiet, w której znalazły się aż trzy zawodniczki LOTTO – Bydgostia. – Nie jesteśmy do końca zadowolone, ale przynajmniej wiemy, co trzeba poprawić – mówiła Paulina Chrzanowska, a Joanna Dittmann dodawała: – Na pewno potrzebujemy czasu i pracy, żeby zgrać ten zespół
Trzecią zawodniczką naszego klubu tej osadzie była Izabela Gałek. – Wiemy, że w tej łódce siedzą cztery mocne dziewczyny. Stać nas na dużo i będziemy pracować, aby było lepiej – mówiła.
Trenerką zawodniczek jest Aneta Bełka – Siemion. W czasie konferencji podkreślała ona, że to nowa osada, ale w ostatnich miesiącach każda z dziewczyn podniosła swój poziom sportowy. – Stać je na szybsze pływanie. Potrzeba tylko czasu i konsekwencji – podsumowała.
Także w maju we francuskim Brive la Gaillarde odbyły się mistrzostwa Europy juniorów. Julia Ćwiklińska wystartowała w dwójce podwójnej juniorek, zajmując trzecie miejsce w finale B.
– Mogło być lepiej, ale dałyśmy z siebie wszystko. Mam nadzieję, że dostaniemy jeszcze szanse, aby rywalizować także na mistrzostwach świata – oceniała nasza zawodniczka.
Na tej samej pozycji zmagania ukończyła czwórka bez sterniczki. – Nie jest to może jakiś wielki wynik, ale na pewno wróciłyśmy z Francji z bagażem doświadczeń, które zaowocują w przyszłości – mówiła Julia Oszczęda. Druga z naszych zawodniczek z tej osady Wiktora Zawadzka dodała: – Mamy nadzieję, że na początku lipca w Kruszwicy osiągniemy miejsca, które dadzą nam możliwość kwalifikacji na mistrzostwa świata i tam spróbujemy pokazać naszą prawdziwą siłę.